|
Historia sportu samochodowego Forum strony www.scr.civ.pl - rajdy, wyścigi, wyścigi górskie, rallycross, rajdy terenowe, karting
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaczmarek
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:17, 09 Mar 2008 Temat postu: R.M.P - 1964r. |
|
|
W końcu lutego odbyła się I zimowa eliminacja rajdowa do mistrzostw Polski,inaugurująca tegoroczny sezon w sporcie samochodowym.Organizatorem imprezy był Automobilklub Rzeszowski. Aby zawodom nadać bardziej uroczysty charakter i podnieść jego rangę a przy tym silniej związać z regionem, imprezę nazwano II Podkarpackim Zimowym Rajdem Samochodowym, organizowanym w ramach obchodu 1000 lecia Państwa Polskiego i XXlecia PRL. Rajd był niezwykle trudny. Ukończyło tylko 26 samochodów z 54 które pojawiły się na starcie. Wyjątkowo trudne warunki drogowe (śnieg, ślisko)poważnie przetrzebiły szeregi zawodników.Tylko 5 załóg nie miało spóźnień na jeździe okrężnej. Kierowcy którym udało się dokonać tej sztuki to:Osiński, Varisella, Grychtoł, Postawa i Weiner.W klasyfikacji generalnej zwyciężyła krakowska załoga L.Postawa / M.Sochacki jadąca samochodem Fiat Abarth 1000. Zespołowo rajd wygrał AP.Kraków.
2 eliminacją był rajd Dolnośląski rozegrany w dn.30-31.05.1964r. Na liczącej około 1000 km trasie, wiodącej pięknymi górskimi drogami Sudetów, trzeba było utrzymywać szybkość przeciętną od 58 do 81 km/godz (na autostradzie), dla samochodów zsilnikami do 850cm i 65-90km/godz. dla większych wozów. Pozornie niby niewiele, aleprzeciętne szybkości były ustalane trochę zbyt mechanicznie i zdarzało się, że podczas przejazdu przez szereg uzdrowisk, trzeba było utrzymywać szybkość przeciętną 70km/godz. W rezultacie przejazd przez pełne wczasowiczów uzdrowiska, przez niektóre miasteczka z "setką"na liczniku nie wpływały na bezpieczeństwo. A przecież chyba nie oto chodzi? Wiadomo od lat, że drogi w okolicy Srebrnej Góry nie są w najlepszym stanie. Źle się stało, że nie przewidziano pewnej rezerwy czasu na przebycie tego kłopotliwego odcinka drogi. Może zbyt mało znalazło się na trasie punktów kontroli przejazdu;w efekcie, co bardziej obrotni zawodnicy, lepiej czytający mapę i lepiej znający tutejsze skróty, nie musieli wcale przejeźdżać trasy tymi drogami którymi życzył sobie organizator, ale jeździli skrótami, których nie brak na gęstej siatce dróg sudeckich. Na trasie znalazły się 4 odcinki specjalne, znane zawodnikom z poprzednich rajdów (w Rościszowie, Karłowie, Walimiu i Piechowicach), próby przyspieszenia ze startu stojącego i lotnego, próba hamowania i próba zwrotności na zakończenie rajdu we Wrocławiu na placu Wolności. Na tej ostatniej, licznie zgromadzona wrocławska publiczność mogła podziwiać wirtuozerię niektórych naszych mistrzów kierownicy. Najlepszy czas uzyskał tu Sochacki. Na starcie zgłosiło się 43 zawodników a wśród nich 2 załogi fabryczne z FSO na Syrenach 103 - Zatoń / Byzia i Truchel / Łabędzki. Marek Varisella brał udział na prywatnej Syrenie i dość poważnie uszkodził samochód na jednym z odcinków specjalnych, gdy musiał omijać grupę dzieci, beztrosko spacerujących po trasie. Rajd ukończyło 21 załóg.
Kolejną eliminacją był XXIV Rajd Polski zaliczany również do Rajdowego Pucharu Europy. Rajd składał się z: BT - badania technicznego samochodów przed startem, po etapie dojazdowym i po zawodach; So - etapu dojazdowego z jednego z miejsc startowych: Belgrad - 1059km, Berlin - 1059km, Koge pod Kopenhagą - 1090km, Norymbergii - 1080km i Warszawy - 1049km. Drugi etap wspólnej jazdy dł. 2400, OS - 14 odcinków specjalnych o łącznej dł.110km, SG - 2 prób szybkości górskiej o łącznej długości 14 km (Ojców i Wisła Głębce), Sp1 próby szybkości płaskiej w obwodzie zamkniętym o dł. 16,5km (5 okrążeń na lotnisku w Krakowie - na zakończenie 1 etapu), Sp2 - próby szybkości w obwodzie zamkniętym o dł.60km, Sz - 3 prób zwrotności. Na starcie staje 85 zawodników, w tym cała czołówka polska. Kolorytu rajdowi dodaje radziecka ekipa na Moskwiczach i Wołgach. Cały rajd rozgrywa się na Dolnym Śląsku gdzie w nocy przy wysokich przeciętnych większość zawodników (szczególnie zagranicznych) błądzi. Polacy na swoich śmieciach spisują się jak nigdy. Aż cztery załogi w pierwszej dziesiątce! Zwycięstwo małżeństwa Zasadów jest wsparte 4 miejscem Franciszka Postawki i Józefa Zolla na Volvo 1800, piątym Adama Wędrychowskiego i Marka Varisella na Renault Dauphine i szóstym Kazimierza Osińskiego i Mieczysława Sochackiego na Fiacie 600D.
W 4 eliminacji rajdzie Wiślańskim po wielu latach organizator wprowadził do programu rajdu wyścig górski na Równicy - obok Wisły, jeszcze nie na całej długości trasy (naprawa jej jeszcze trwa), ale na najciekawszym i najtrudniejszym odcinku o dł.3,6km. Za najlepszy wynik tego wyścigu, oraz wyścigu na Kubalonce (rozegranym w nocy) AP.Katowice ufundował nagrodę wieczystą imienia inż. Witolda Pajewskiego - wieloletniego prezesa klubu. Zdobyła ją po raz pierwszy załoga z AP.Warszawa - S.Stolarski / K.Komornicki na Alfa Romeo.
W tegorocznych 4 eliminacjach najwięcej samochodów startowało w pierwszej eliminacji, najmniej w 4. Cztery rajdy eliminacyjne, w tym rajd międzynarodowy, dają każdemu zawodnikowi możność wykazania się umiejętnościami nawet przy zajmowaniu niekoniecznie pierwszych miejsc. Chodziłoby jednak o to, aby co roku przybywało zawodników na startach i to przedewszystkim zawodników nowych. Poziom zawodów napewno będzie się podnosił równolegle ze wzrostem startujących.
(Opracowano np. Motorów i Auto Moto z 1964r).
Więcej info ze zdjęciami i wynikami na płycie CD - Historia Sportu Samochodowego - 1964.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|