Historia sportu samochodowego

anjakub

Co prawda jest to dział poświęcony rallycrossowi, chciałbym jednak przybliżyć tu polską historię podobnej dyscypliny sportu – autocross.

Pierwsze zawody w autocrossie w Polsce rozegrano 30 maja 1976 roku na torze prób Fabryki Samochodów Ciężarowych Polmo-Star w Wąchocku. Miały one charakter pokazowy. Nie brali w nich udział nasi kierowcy, lecz zawodnicy przede wszystkim z CSRS (Czechosłowacja) oraz kilku z RFN (Niemcy Zachodnie) i Austrii.
Niestety, gdzieś zaginęły mi wyniki tej imprezy, ale postaram się je odnaleźć.

Zdjęcia Leszka Małkowskiego z tych zawodów:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny polski epizod z autocrossem miał miejsce w roku 2007. 1-2 września 2007 roku w rundzie mistrzostw Europy w Přerovie (Czechy) w Dywizji 3A (do 1600 ccm) wystartował Andrzej „Andi” Mancin na buggy z silnikiem Suzuki Hayabusa. Bielszczanin w tych zawodach zajął 15 miejsce i z dwoma zdobytymi punktami zajął w generalnej klasyfikacji mistrzostw 46-48 miejsce.
Rok później Andi rywalizował w mistrzostwach Europy strefy centralnej (CEZ FIA).
Jego wyniki:
3-4.05.2008 – Přerov (Czechy) – 11 miejsce
17-18.05.2008 – Lučenec (Słowacja) – 4 miejsce
31.05-1.06.2008 – Humpolec (Czechy) – 4 miejsce
12-13.07.2008 – Nagybodos (Węgry) – 9 miejsce
6-7.09.2008 – Dargov-Dubiny (Słowacja) – 5 miejsce
W końcowej klasyfikacji CEZ FIA w Dywizji 3A Mancin wywalczył 6 lokatę.

Mirek:) · Wysłany: Pon 22:36, 25 Mar 2013 Temat postu:

Pomiędzy pierwszym pokazowym wyścigiem zorganizowanym przez Automobilklub Kielecki, a startem Mancina, były jeszcze dwie imprezy autocrossowe w Polsce.

O drugiej rozegranej na torze crossowym w Cieszynie-Boguszowicach można przeczytać [link widoczny dla zalogowanych].
Z relacji wynika, że startował tam przynajmniej jeden Polak - Michał Pinis.

"Trzecia próba", to także tytuł artykułu w Auto Moto nr 8/86.
Redaktor Andrzej Martynkin pisał:
"Po zaaprobowaniu pomysłu przez ZG PZM autocross stał się nową dyscypliną podległą GKSS, choć jeszcze nie bardzo ma się kto.. ścigać. Na razie w Cieszynie istnieją trzy pojazdy: jeden wzorowany na budowanych w Czechosłowacji z silnikiem 1100 cm sześc., własność Fryderyka Słowika oraz "Ford Granada 2500" Zbigniewa Kubaczki i "Fiat 132" 1600 Andrzeja Fenglera. Ponoć w kraju jest już ponad 10 tego typu samochodów, gdy jednak w pierwszych dniach maja doszło do organizacji w Cieszynie, na starcie stanął zaledwie jeden polski kierowca i to na zdefektowanym samochodzie. Ścigali się wyłącznie Czechosłowacy.
(...)
W trzech rozegranych w Cieszynie wyścigach zdecydowanie najlepszy był Jaroslav Hošek. Defekty wyeliminowały Fryderyka Słowika i Zbigniewa Kubaczkę, natomiast w ostatniej chwili w prototypie Andrzeja Fenglera zepsuła się skrzynia biegów. Żeby nie zawieść nadziei kibiców wystartował, ale mając do dyspozycji jeden bieg do walki włączyć się nie mógł.
(...) pewne zręby organizacyjne zostały poczynione. Cieszyński Klub Motorowy zamierza stworzyć warunki do treningu i startów grupie dziesięciu zawodników,. Jeśli tacy się znajdą i będą dysponować sprawnymi pojazdami, będzie można pomyśleć o pierwszych mistrzostwach Polski. (...) Być może uda się już w 1987 r. zgłosić choć jednego Polaka do rozgrywek o PPiP".

Artykuł ten został opatrzony zdjęciami autorstwa Lesława Sagana, który udziela się w Auto Świecie.

adamt · Wysłany: Sob 13:46, 30 Mar 2013 Temat postu:

Potwierdzam.Byłem na tych zawodach.Jeżeli znajdę w archiwum"Głosu Ziemi Cieszyńskiej"artykuł opisujący te zawody,zamieszczę jego kopię.

Ryosuke12367

Zdjęcia na tym forum nie są widoczne